Nie znałam Cię osobiście
Nawet Cię nie widziałam
Ale moja szkoła nosi Twoje imię
I utwory Twoje czytałam
Części z nich nie rozumiem
Bo wiedzy mam za mało
Są pełne zadumy refleksji
By serce ludzkie pękało
Tak bardzo mocno wzruszają
Nawiązują do ważnych rzeczy
Zrodziły we mnie pytanie
Posłuchaj go Księże Janie
Chciałabym Ci je zadać
Twa odpowiedź stałaby się lekiem
Jak postępować w życiu
By być DOBRYM CZŁOWIEKIEM
Joanna Półtorak
Worek pytań
Księże Janie,
w swoim wierszu chcę Ci zadać ważne pytanie,
nie jedno pytanie, lecz worek pytań cały,
więc poświęć mi, proszę, chwilę, Poeto Wspaniały.
Dodam, Księże Janie,
że chodzę do Twojej szkoły,
nic zatem dziwnego w tym,
że szczególnie pasjonują mnie anioły.
Pragnę dowiedzieć się od Ciebie,
co na co dzień białoskrzydłe istoty porabiają w niebie?
Czy w raju słońce bez przerwy świeci?
Czy nawet poważny Archanioł lubi dzieci?
Czy w błękitnym świecie każdy anioł jest wesoły?
Czy aniołki chodzą do szkoły?
Czy grają na komputerach?
Czy śmigają na deskorolkach i rowerach?
Co rodzina anielska jada na kolacje?
Czy przysługuje Stróżowi urlop lub wakacje?
Czy anioł jest wiecznie młody?
Czy kuszą go czasem lizaki i lody?
Jeszcze wiele pytań mnie dręczy,
ale nie chcę Cię, Księże Janie, dłużej męczyć.
Patryk Piszczatowski
Pilne pytania Księdzu Janowi do zadania
Drogi Księże Janie,
w moim wierszu
chcę Ci zadać
niejedno pytanie.
Jak to jest być wzorem dla tak wielu ludzi?
Czy ta popularność jeszcze Cię nie nudzi?
Podobno Cię nazywają "Janem od Biedronki",
a co na to muszki, żuczki i pająki?
Choć Cię uczyniono patronem szkół licznych,
pozostałeś skromny, miły, sympatyczny.
Jak to robisz, że wszyscy bardzo Cię kochają
i po tylu latach z łezką wspominają?
Wszystkich odpowiedzi pewnie nie poznamy.
Nieważne! I tak Cię uwielbiamy!
Klaudiusz Garbowski
Niepokój
Szanowny Księże Janie,
pytanie, które od dawna mnie dręczy,
zadać muszę:
CZY ZWIERZĘTA MAJĄ DUSZĘ?
Myślę, że rozmawiałeś już o tym trochę
z przyjacielem różnych stworzeń,
Świętym Rochem.
Doniosły mi uprzejmie błękitne dzwonki,
że nadal się nazywasz "Janem od Biedronki".
Gdyby bożych krówek nie było w niebie,
ten pseudonim przestałby pasować do Ciebie!
Biedronki na swych skrzydłach
pewnie do raju dostały się wprost.
A co z wiernym Osiołkiem?
Czy przeszedł już wraz z Tobą przez Tęczowy Most?
Mam nadzieję, że wkrótce od Ciebie usłyszę,
że i niezdarne wiersze boczną furtką do nieba
wpuszcza Święty Franciszek.
Może tą drogą, Księże Janie,
i mój niezgrabny wierszyk
się do Twych rąk dostanie...
Magdalena Krętowska
Jak patrzeć
żeby widzieć nie czarną rozpacz lecz błękit radości
nie łobuza który szuka guza ale współczesnego młodego rycerza
nie irytującego wyjącego brzdąca tylko uroczą siostrzyczkę - piosenkarkę i baletnicę
nie kałużę lurowatej zupy a górę przepysznego deseru
nie płaczącą jesień lecz uśmiechniętą rodzinkę
przed parskającym iskrami kominkiem
nie kichający katar
ale bursztynową herbatę w ulubionym kubku z jednym uchem
z osładzającym chorobę miodem i cytryną
nie ziejącą nudą lekturę tylko pasjonującą przygodę na szlaku liter
nie szczypiący mróz a pięknie ubrane w koronkę z gwiazdek śniegu drzewa
nie nagie gałęzie lecz zielone pąki życia
nie spocony upał tylko słoneczne całusy
Którą ścieżkę w życiu wybrać
aby Cię spotkać nie tylko w Twoich wierszach?
Maria Kownacka
Pokusa psikusa
Kochany Księże Janie!
Czy czasem kusi Ciebie,
żeby się wymknąć na Ziemię
przez jakąś furtkę w Niebie?
Czy nie nęci Cię taka pokusa,
by świętym w aureolach
spłatać małego psikusa?
Może zegar słoneczny cofasz
od czasu do czasu,
żeby cień Cię nie zdradził,
gdy zmykasz do lasu?
Może Ci boża krówka
okruszka chleba nie doniosła, niestety,
więc znikasz z Raju na trochę,
by "wtrząchnąć" doczesne kotlety?
Może już zmajstrowałeś takie urządzenie,
które pozwala ludziom
znajdować Natchnienie?
A może wyraziłeś życzenie najszczersze,
abym to ja pisała
wzruszające wiersze?
Aleksandra Czarniecka
Nieznany wiersz
W niebie
wśród trawy błękitnej na polanie
obok kępy wdzięcznych jak na ziemi stokrotek
przysiadłeś na wieczną chwilę
Księże Janie
Ze swoich skrzydeł
wyjąłeś właśnie pióra dwa
Piszesz dla ludzi wiersz
którego treść na razie jedynie Pan Bóg zna
Już od lat paru
jesteś jak tęcza co sobą nie zajmuje miejsca
Z szarym Osiołkiem - wiernym Przyjacielem
w niebieską sutannę przyodziany
z bożą krówką na ramieniu
wędrujesz przez wieczność wiodącymi ścieżkami
Aleksandra Czarniecka
Tuwim pisał piękne wiersze
Pani Rowling świetnie prozą
Lecz do serca nam zapadło
Tak jak polskie abecadło
Każde słowo Księdza Jana
Wszystkich dzieci kapelana
Agnieszka Żmudzka
Podziękowanie
Piękne wiersze Księdza Jana
Mogę czytać już od rana
I w południe i do nocy
Zanim jeszcze zamknę oczy
Z wszystkich wierszy powybieram
Najpiękniejsze polne zioło
I wianuszkiem przyozdobię
Wdzięczny Księdzu Jego czoło
Michał Chrobak
Jest taki Człowiek wśród nas,
który zwykłych ludzi
ubiera w szaty poezji.
Jest taki Człowiek wśród nas,
który w niezwykły sposób
przedstawia oczy Pana Jezusa.
Dziękuję Ci za Twoje słowa,
za wiersze wesołe i smutne.
Dziękuję Ci za Twą posługę
i otwarcie nam oczu.
Bez Ciebie osiołek byłby smutny,
a biedronka nie poleciałaby do nieba.
Filip Jaworski
Przez miłość do Boga
Przez miłość do ludzi
Piszesz swoje wiersze
Dziękujemy Ci za nie
Kochany Księże Janie
Michał Smółko
Kochany Panie Twardowski Janie
Podziękowania nadszedł dziś czas
Za biedronkę siedmiokropkę i osiołka
I za dobroć którą wciąż obdarzasz nas
Ty tłumaczysz na zwyczajny język dzieci
To co ważne i co Bóg mówi nam
W Twoich wierszach nieustannie słońce świeci
Przypomina jak dobry jest Pan
Dzięki Tobie wiem że wszystko ma wartość
Każdy owad i zwierzak i kwiat
By świat poznać – potrzebna otwartość
Wtedy znajdę w nim miejsce i ja
W nieskończoność chciałabym Cię chwalić
Opisując radość którą czuję
Gdy Twe wiersze tak śmieją się do mnie
Mogę tylko szepnąć słówko – dziękuję
Weronika Wojtkiewicz
Zacząłem lekcje z biedronką
Szacunek wymagał tego
By rozpocząć od polskiego
Boża krówka nakrapiana
Czytała wiersz Księdza Jana
Zanim poszła na przyrodę
Poprawiła piegowatą urodę
Na męczącej gimnastyce
Odkrywała lotu tajemnice
Po zaczerpnięciu oddechu
Wystąpiła na lekcji uśmiechu
Podczas zajęć z informatyki
Podzieliła kropeczki na pliki
Na muzyce wciąż milczała
Głosu z siebie nie wydała
Ale nabrała wigoru
Na lekcji dobrego humoru
Ksiądz Jan patrzył na nas z góry
I rozgarniał smutne chmury
Zajęcia trwały na łące
Dopóki nie zaszło słońce
Radosław Oskreba
Boża krówka z Księdzem Janem
Układali wiersz nad ranem
Noc dolała im wzruszenia
Zaczął wiersz wyłazić z cienia
Świt mu trochę kształty zmienił
I humorem opromienił
Pomysł dowcip garść wzruszenia
Ksiądz Twardowski w wiersz przemienia
Biedronka – kompanka miła
Kropkę w dziele postawiła
Klasa 6 b
Listy dzieci zanieść trzeba
Ty znasz drogę znakomicie
Latasz tam przez całe życie
Życzenia wierszyki krótkie
Są serdeczne więc leciutkie
Czeka na nie noce dzionki
Ksiądz Twardowski od Biedronki
Ewelina Dziemiańczuk
Bez
Przechadzał się w maju
Ksiądz Jan po ogrodzie
Minę miał pogodną
Jak słońce o wschodzie
Zerkał na swój modrzew
W książkach opisany
Wiatr grał Mu na nosie
Zapachem skądś znanym
Kichnął Ksiądz potężnie
Poruszając liście
Zaśmiały się wdzięcznie
Kwiecia białe kiście
Bzu zapach cudowny
Nietrwały niestety
Przez nos Księdza Jana
Trafił do poety
Wiktoria Julia Wojtkiewicz
Podziękowania dla Księdza Jana
Dziękujemy Ci Księże
za te piękne wiersze
dla nas
o aniołach
o biedronce…
Dzięki nim nauczyłeś nas kochać
miłować drugiego człowieka
inaczej patrzeć na świat
To Ty powiedziałeś
„Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą…”
Dziękujemy Ci Księże
za Twe dobre słowo
za Twą miłość i dobroć
za Twe poczucie humoru
za Twą pogodę ducha
za uśmiech którym nas obdarzasz
To Ty sprawiłeś że staliśmy się
bardziej wrażliwi na krzywdę ludzką
Będziemy się starali odwzajemniać
tym samym
Księże Janie
Twoje wiersze są jak zupa z mlekiem
na śniadanie
Trudno wyrazić słowami
to co do Ciebie czujemy
Szacunek podziw i wdzięczność
gdy Twe wiersze na lekcji analizujemy
A kiedy na wakacjach
w leśnej gęstwinie
na liściu biedronkę spotkamy
od razu o Tobie myślimy i gorąco się uśmiechamy
Żyj nam czcigodny Patronie
100 lat a może i więcej
i niech nam Twoje wiersze
będą wciąż balsamem na serce
Karolina Raniewicz
Dwaj chuligani zające
Zazdrościli kropek biedronce
Zaczaili się na bożą krówkę pod krzakiem
Umazawszy swe wąsy burakiem
Biedronka się wystraszyła
I wszystkie kropki zgubiła
Dopiero po latach niestety
Odnalazły się w wierszach poety
Odtąd książka Księdza Jana
Cała była nakrapiana
Opuściły Go wnet troski
Martyna Mucha
Biedronka
Ksiądz Twardowski letnią porą
Ruchu trochę zażyć chciał
Nura więc do lasu dał
By nasycić się przyrodą
Może spotkać się z przygodą
Szedł Twardowski pośród drzew
Stanął patrzy rośnie krzew
Okulary na nos wkłada
Spojrzał – biedroneczka siedzi blada
Czymś paskudnie ubrudzona
Czy to ona czy nie ona
Ledwo dyszy już z wysiłku
Nie ma mowy o posiłku
Nie ma mowy o pełzaniu
A tym bardziej o lataniu
Oj żałosny jest jej los
Aż się jeży głowy włos
Ksiądz Twardowski człowiek dusza
Biedronce z pomocą rusza
Trochę wody i źdźbło trawy
Już w porządku nie ma sprawy
Już biedronka lśni czystością
Patrzy na nią ksiądz z radością
Biedroneczka Czy to ona Czy nie ona
Taka jest rozpromieniona
Poleciała w dal – został tylko żal
Że tak szybko uleciała
Jakby czasu mało miała
Ksiądz Twardowski dusza człek
Ma na wszystko dobry lek.
Monika Dziekońska
„Szczęśliwy świat”
Dzieci kochają Księdza Jana
Bo to postać niespotykana.
Wszechświat przez Niego przedstawiany
Jest prosty i poukładany.
Wszędzie zwierzęta spotykamy
Które lubimy i kochamy.
Kiedy ludzie źli i smutni są
To mądre wiersze czytać muszą.
Niechaj więc wszyscy pamiętają
Że z tą poezją szczęścia zaznają.
Najlepiej po mały tom sięgnąć
I w „twardowskim świecie” utonąć.
Aleksandra Kalinowska
Ksiądz Jan Twardowski
Gdy przedszkole opuściłem,
Do Szkoły imienia Księdza Jana Twardowskiego trafiłem.
Zanim uczniem zostałem,
Życiorysu mojego Patrona nauczyć się musiałem.
Oto, czego się o Nim dowiedziałem:
Urodził się w Warszawie.
Studiował w Warszawie.
Walczył w Warszawie.
Został księdzem w Warszawie.
Swoje wiersze wydawał także w Warszawie.
Ale nie myślcie, że piszę o Warszawie,
Lecz o Księdzu Janie Twardowskim i o Jego sławie.
Ten człowiek wielce religijny.
W to, co pisze i tworzy,
Swoje serce i wiarę w Boga włożył.
Swoje poematy tworzy przez lata,
Wierząc w dobroć tego świata.
Żeby opis był pełniejszy,
Przeczytajcie choć jeden z Jego wierszy.
Jakub Kowalski
Na niewielkiej polanie
Wśród bujnych traw koronek
Krząta się kilka malutkich biedronek
Wszystkie wystrojone
W czerwone sukieneczki
Na których w słońcu wiosennym
Lśnią czarne kropeczki
Z dumą patrzy na nie z nieba
Ksiądz Jan od Biedronek
Bo przecież według Niego
Boże Krówki są najwspanialsze ze wszystkich stworzonek
Łukasz Chlabicz
Trochę plotek nie tylko o roślinach
Budzik z dzwonków konwalii
rankiem Go obudził.
Zaskrzypiało łóżko ze skrzypu polnego.
Wstał.
Włożył sutannę z fiołka trójbarwnego.
Na śniadanie zjadł dżem malinowy
z grubą pajdą chleba.
I już pora do lasu - do ziemskiego nieba.
Tam wśród koralowych zapachów kaliny,
spokoju melisy, ziela poziewnika
najlepiej się czuje Ksiądz Jan od Biedronki
Serdeczny Ksiądz Jan od Serdecznika
Joanna Pasiuk
Rozpoczęcie zajęć: 2 września 2024r.
Zimowa przerwa świąteczna: 23 - 31 grudnia 2024r.
Ferie zimowe: 27 stycznia - 9 lutego 2025r.
Wiosenna przerwa świąteczna: 17 kwietnia - 22 kwietnia 2025r.